"Ludu Jełozolimy" ...... "wypuść Rogera... dobrze więc wypuszcze Łogeła... ale my nie mamy żadnego Rogera... wypuść Ryderyka!!! .... dobrze wypuśćcie Łydełyka" hahaha dobre to
Dawno temu oglądałem niektóre odcinki ”Latającego cyrku Monty Pythona” oraz ”Sens życia” i ”Święty Graal”. Podobało mi się, ale jakoś nigdy nie umiałem podzielać zachwytu fanów Monty Pythona. Zdaję sobie sprawę, że to jeden z najwybitniejszych kabaretów wszech czasów, jednak do mnie nie do końca przemawia. Sięgając po...
więcej... a raczej rodzaj poczucia humoru w ogóle. Mnie osobiście częściej żenuje niż bawi, aczkolwiek zdarzają się ,,perełki". Po przeczytaniu licznych komentarzy i wysłuchaniu paru wypowiedzi doszłam jednak do pewnych wniosków. MP uważany jest za nadzwyczaj błyskotliwy i lotny, a jeśli widza nie bawi, to z całą pewnością...
więcejprzywodzi mi na myśl rodzimy "Rejs". Po prost trzeba czuć bluesa, więc nie zamieram nikogo namawiać, przekonywać nieprzekonanych. Natomiast co mnie razi w dyskusji nad tym filmem to agresja osoby o nicku "Asketel", który zaczyna wątek od obrażania innych (współczuje gimno-licealistom, poziomowi użytkowników filmweb...
Mam mieszane uczucia po obejrzeniu tego filmu, inne nieco ironiczne spojrzenie na czasy biblijne nie obraziło moich uczuć religijnych film oceniam jako ciekawy i zabawny
Pokazana w krzywym zwierciadle i z niekonwencjonalnym humorem cała prawda o powstawaniu różnych wyznań, religii, odłamów, fanatyków itp. Kultowe kino nie dla prostaków, bo nie zrozumieją i tak tego o co w tym chodzi
Pokazana w krzywym zwierciadle i z niekonwencjonalnym humorem cała prawda o powstawaniu różnych wyznań, religii, odłamów, fanatyków itp. Kultowe kino nie dla prostaków, bo nie zrozumieją i tak tego o co w tym chodzi
Wersji z przekleństwami, oraz wydrzenoskami i borsuczymiśledzionami, jakby ktoś miał namiar na takową byłbym po 100 - kroć wdzięczny,
wszystkie wersje dotychczas znalezione przeze mnie w sieci są ugładzone, albo po prostu bez sensu, nawet ostatnia wesja co zassałem z Knapikiem też była bez sensu..
pozdrawiam.
Krzywe zwierciadło czy nie - można się z niego więcej dowiedzieć o mentalności religijnych fanatyków, niż z niejednej naukowej rozprawy :)
Ten film jest świetną satyrą, ale na Boga - on nie parodiuje Ewangelii! A przynajmniej nie tylko. Sam Jezus pojawia się w nim może dwukrotnie i nigdy nie jest ośmieszany. Parodowioane są natomiast:
- ówczesne czasy
- głupota rzymskich żołnierzy
- żydowska kłótliwość
- zwyczaje targowania
- feminizm
- logika...
i jeden z nich mówi (nie wiem już który) - mam pryszcze na plecach - po prostu mnie powaliła na łopatki. Nie wiem czemu ale ta scena mnie najbardziej rozwaliła z całego filmu. I jeszcze tam mina Idle kiedy się jąka i nie potrafi skończyć zdania xd
nie jestem religijną fanatyczką . Ten film nie jest po prostu smieszny. Jest porażająco głupi według mnie.
Ja tego nie potrafię ale Brianowi pozostało już tylko to.
http://www.youtube.com/watch?v=WlBiLNN1NhQ
http://www.youtube.com/watch?v=u2UP86bciVA
i na każdym seansie sala jest pełna ;) Chętni niech przyjadą do Krakowa do kina pod
Baranami. Bilety po 6 zł. Na dużym ekranie ogląda się jeszcze zabawniej!
Naprawdę dobra komedia na poziomie.
Może wydawać się nieco kontrowersyjna, ja jednak osobiście nie doszukałem się niczego co mogłoby obrażać religię samą w sobie.
Oryginalny pomysł ,niebanalne wykonanie i dawka dobrego humoru między innymi w parodiowej postaci sprawia ,iż naprawdę można się pośmiać.
Muzyka w filmie...
A tak to średni i dystyngowany angielski humor. Potencjał filmu to tylko odważna próba
parodiowania Jezusa. Pomimo to nawet się mogło podobać.
Zamierzam ogladnac cala serie Pythonow. Aby zrozumiec ten charakterystyczny humor, jaka wersje polecacie? Lektor, czy napisy?