-Chcę być kobietą,od dzisiaj nazywajcie mnie Loretta.

-Zostałaś zgwałcona?!
-Na początku tak...

ukrzyżowanie?
nie wolność
a no to sobie idź
żartuję ukrzyżowanie

zminimalizowałeś...:P

tam było to jeszcze absurdalnie rozbudowane:

-Ukrzyżowanie?
-Nie, wiesz, uniewinnili mnie i pozwolili zamieszkać gdzieś na wyspie...
-O, jak miło, w takim razie proszę do wyjścia...
-Żartowałem! Ukrzyżownie!
-Tak myślałem...:) drzwi na lewo, jeden krzyż dla każdego...
-Wiem, wiem.:)

w sumie oddałeś sens sceny, ale tekst z wyspą jest genialny!:D

Tłum i Matka Briana:

T -Jeżeli nie będzie to zbyt osobiste pytanie, to czy jesteś dziewicą...?
M -Jeżeli nie będzie to zbyt osobiste pytanie?!?!?! A czy może być bardziej osobiste pytanie?!?! Wynocha! Już mi stąd! (zamyka okno)
T -........ tak, zdecydowanie jest.

Ja lubię bardziej drugą część tego dialogu:
R-Stan, ale ty nie możesz mieć dzieci
S/L-To dyskryminacja!
R-Nie dyskryminuję cie. Nie masz macicy.Gdzie dojrzeje płód? Zamkniesz go w pudełku?
J-Ależ, to nie jego wina, że nie może mieć dzieci. Nawet rzymianie nie są temu winni. Ale ma do tego prawo
F-Dobry pomysł Judyto. Będziemy Walczyć o twoje prawa Bracie. Przepraszam, siostro!
R-Nie rozumiem
F-Czego?
R-Po co walczyć o prawo do rodzenia dzieci, jeśli nie może ich mieć?
F-Będzie to nasza symboliczna walka z uciskiem.
R-Chyba jego walka z prawdą

No i oczywiście
-A oprócz nawodnienia, bezpieczeństwa, wina, kanalizacji, medycyny,edukacji, łaźni, akweduktów i porządku publicznego, co ci cholerni Rzymianie dla nas zrobili?
-Zaprowadzili pokój!
-Pokój? Oj, zamknijcie się!

FRANCIS: Uważam, że Judith ma tu rację. Organizując ruch oporu nie
wolno zapomnieć,...że niezbywalne prawo każdego mężczyzny...
STAN: Lub kobiety.
FRANCIS: Lub kobiety...Pozwala mu...
STAN: Lub jej.
FRANCIS: Lub jej.
REG: Racja.
FRANCIS: Dzięki bracier.
STAN: Lub siostror.
FRANCIS: Lub siostro. O czym to ja mówiłem?
REG: Myslałem, ze skończyłeś.
FRANCIS: A, no tak.
REG: Co więcej, jest świętym prawem każdego mężczyzny..
STAN: Lub kobiety.
REG: Skończ już z tymi kobietami, Stan! Rozpraszasz nas.
STAN: Kobiety mają słuszne prawo uczestniczyś w naszym ruchu., Reg.
FRANCIS: Czemu tak ciągle gadasz o kobietach, Stan?
STAN: Chce być jedną z nich.
REG: Co?
STAN: Chcę być kobietą. Chcę, żebyście wszyscy od dziś mówili na mnie
"Loretta".
REG: Co?!
LORETTA: To moje niezbywalne prawo jako mężczyzny.
JUDITH: Ale dlaczego chcesz zostać Lorettą, Stan?
LORETTA: Chcę mieć dzieci.
REG: Ty chcesz mieć dzieci ?!
LORETTA: Każdy mężczyzna ma prawo mieć dzieci, jeśli chce.
REG: Ale...ty nie możesz mieć dzieci !
LORETTA: Nie prześladuj mnie!
REG: Nie prześladuję cię, Stan! Nie masz macicy! :Gdzie będziesz trzymał swojego embriona? W pudełku?
LORETTA: [płacze]
JUDITH: Mam pomysł!Przyjmijmy, że Stan nie może póki co mieć
dzieci...gdyż nie ma macicy, co nie jest|niczyją winą, nawet
Rzymian...ale musimy przyznać, że ma prawo mieć dzieci!
FRANCIS: Świetnie, Judith!|Będziemy walczyć z ciemiężycielami...o twoje
prawo do posiadania dzieci, bracie. Siostro. Przepraszam.
REG: A po co?
FRANCIS: Co po co?
REG: Po co walczyć o jego prawo do posiadania dzieci, skoro on i tak
nie może mieć dzieci?
FRANCIS: To symbol naszej beznadziejnej walki z najeźdźcą...
REG: Raczej symbol jego walki z rzeczywistością.

Trzeba przyznać Im pomysłowośc, nie ma co:P
- a wiecie jak ma na imię żona Bigusa Dickusa?
Dupencja niezadowolonecja!

W mojej wersji napisów było " Dupencja Syfilis " .. ale chyba " Dupencja Niezadowolencja " lepiej pasuje :)

Przetłumaczenie "incontinentia" - jako "niezadowolencja", to błąd tłumacza, który myślał, że chodzi o stylizowane na łacinę słowo "discontented"

Może to i błąd ale dobrze pasuje, w tym przypadku nie pastwiłbym sie nad tłumaczem:)

Wydaje mi się, że w wersji z lektorem, która dawno dawno temu leciała w publicznej było "niedopchnęncja".

A tak naprawdę, to w oryginale jest: "Incontinentia Buttocks" - czyli dosłownie: "Nietrzymanie moczu/kału Pośladki"

Zawsze patrz na jasną stronę życia

– Dobra, dobra – JESTEM MESJASZEM!
– Wiwat Mesjasz!
– A teraz się odpie***lcie!
– Jak mamy się odpie***lić, o Panie?

Mnie najbardziej rozsmieszyl tekst o "Bigas Dickas" (Wielgas Kutas). Nie moglem wytrzymac ze smiechu, gdy podchodzil do straznikow i prosto w twarz im to wypowiadal a oni nie mogli wyrobic. GENIALNE.

...a głowa bestii będzie cala czarna, a oczy jej czerwone od krwi istot żyjących. A kurwa babilońska wzniesie się z ochlani, a trzygłowy smok zapanuje nad ziemią...

...a miecz ten mięć będzie dziewięć ostrzy. Dziewięć ostrzy a nie dwa, piec czy siedem. Lecz dziewięć!...i demon wzniesie go nad głowami wszystkich parszywych grzeszników- takich jak wy tam!

...i wtedy zaczną się szerzyć pogłoski, że pewne rzeczy znikają i zapanuje wielka niepewność gdzie się te rzeczy podziały... i na prawdę nikt nie będzie miął pojęcia, o tym gdzie są te wszystkie drobiazgi. O takiej solidnej podstawie, do której przymocowane są rożne przystawki. W tym czasie przyjaciel zgubi młotek swego przyjaciela, a młodzi nie będą wiedzieli gdzie są rzeczy należące do ich ojców, które ojcowie położyli na swoich miejscach poprzedniego wieczoru około ósmej. Napisane jest...

A gdzie chyba najsłynniejszy dialog, What Have The Romans Ever Given Us? :D

A film genialny, jak cała Twórczość Monty'ego

W której minucie filmu Cleese to wypowiedział (What Have The Romans Ever Given Us?)W jakiej scenie lub jako kto mówił ?

- Co poza ... (długa lista) ... dali nam Rzymianie?
- Pokój
- Pokój? Zamknij się.

W sumie idealna satyra na wszelkich bojowników rozpoczynających wojny w imię pokoju i zabijający niewinnych w imię obrony niewinnych.

A dokladniej to bylo tak :d


~Cleese~Te dranie wysysają naszą krew do białego.|Zabrali nam wszystko, co mieliśmy.
I nie tylko nam. Także naszym ojcom|i ojcom naszych ojców.

~Eric idle~
I ojcom ojców naszych ojców.|Tak.
I ojcom ojców ojców naszych ojców.|Nie wdawaj się w szczegóły.

~Cleese~
I czy kiedykolwiek dali|nam coś w zamian?

~ktos ze zgromadzenia~
Akwedukt.|Co?
Akwedukt.

~Cleese~
A tak, tak.|Dali nam go.

~ktos ze zgromadzenia~
I kanalizację.
O, tak kanalizacja Reg.|Pamiętasz, jak kiedyś wyglądało miasto.

~Cleese~
Tak, przyznaję|akwedukt i kanalizacja są|jedynymi rzeczami, które dali nam Rzymianie.

~ktos ze zgromadzenia~
I drogi.|No, oczywiście, drogi.

~Cleese~
Myślę, że o drogach|nawet nie trzeba wspominać?
Ale poza kanalizacją,|akweduktem i drogami

~ktos ze zgromadzenia~
Irygacja.|Medycyna.
Edukacja.|Tak, w porządku. Wystarczy.
I wino.
Tak, tego naprawdę by nam brakowało,|Reg, gdyby Rzymianie odeszli.
Łaźnie miejskie.|I bezpieczniej się teraz|chodzi po uliczch nocą.
Tak, zdecydowanie potrafią utrzymać porządek.|Tylko im się to|tutaj udało.


~Cleese~
No dobrze, ale oprócz|kanalizacji, medycyny,
edukacji, wina, porządku publicznego,|irygacji, dróg,
wodociągów|i służby zdrowia,
co takiego zrobili|dla nas Rzymianie?

~ktos ze zgromadzenia~
Zaprowadzili pokój.|O, pokój!

~cleese~
Zamknij się!

Czy to nie jest genialne?

:DDDDDD

http://www.youtube.com/watch?v=Qc7HmhrgTuQ

SHUT UP!

Always look on the bright side of life

Aż się łeska w oku zakręciła :P

Scena początkowa (z pseudomaryją) i końcowa piosenka pierwsza z nich smieszna a druga wesola choc smutna ale lepszego zakonczenia nie mogli dac
pozdr

albo:

~ukrzyżowanie to pierwsze ostrzeżenie.


~straznik1:oh.. niech pan nie zwraca uwagi, on jest o-o-o-ob-obłąkany.
centurion:-oh, chodzi mi o straże!
straznik1:-n-n-n-n-ni-niee...
centurion:-a niech Was!
straznik1:-dobra nawijaj dalej
straznik2:-wiec wtedy ona...

centurion:-zamknij pysk zydowska cioto
koles (na krzyzu):-nie jestem zydem, jestem samarytaninem!
koles 2 (na krzyzu):-samarytaninem? to miał byc sektor zydowski! (...) mamy to zagwarantowane w akcie o rzymskiej okupacji!
itd... hehe ;D

No widzę,że wszystko,już jest,ale jeszcze jeden:

Piłat:Twój ojciec był Łymianinem? Jak się nazywał?

Brian: JEBUS MAXIMUS.
LOL

zapomnieliscie jeszcz e o scenie, gdzie brian "targował sie" o tykwę

Trudno jest mi wybrać jakieś momenty bo cały film jest genialny, ale jeśli mam wybierać :
-Bigus Dickus
-scena na targu
-"nie jestem mesjaszem"
-Always look on the bright side of life (jedna z moich ulubionych piosenek)

Ja do wymienionych dodam:
"Wszyscy, którzy nie chcą być ukrzyżowani, niech podniosą rękę do góry."

"- Ukrzyżowanie. Paskudnie, co?
- Mogłoby być gorzej.
- Gorzej?
- No, na przykład zasztyletowanie.
- Zasztyletowanie? Przecież to trwa sekundę, a ukrzyżowanie ciągnie się godzinami.
- Ale przynajmniej na świeżym powietrzu."

"Włóczyłem się nikomu nie wadząc, aż tu nagle on się zjawia i mnie uzdrawia. Byłem dobrze zarabiającym trędowatym, a stałem się bankrutem bez środków do życia."

Always look on the bright side of life ;)

-Nie pogarszaj swojej sytuacji!
-Nie pogarszaj, a czy może być gorzej? Jechowa, Jechowa, Jechowa!
I ogólnie cała ta scena http://www.youtube.com/watch?v=1dyxOnuIiO8 niestety z fatalnym lektorem.

-na arene.
-to niebezpieczne.

-co to ma byc? Romanes eunt domus?....rozmowa jak Brian pisze na murach...

A mnie sie jeszcze podobał tekst:
"-A co to jest mirra?
- Wartościowy balsam.
-Balsam? Po co mu balsam? Może go ugryźć! To niebezpieczne zwierzę!"
Kidy królowie przychodzą z darami do stajenki w której urodził się Brian

"-Mówi: "Błogosławieni serowarzy".
-Dlaczego właśnie oni?
-Nie mówi dosłownie. Chodzi ogólnie o wytwórców nabiału"
W scenie przepowiadania, kiedy słuchajacy zaczynają się kłócić

-Scena z kamieniowaniem- "Jehowa, Jehowa Jechowa"

-"Mam wielki nos, mamo?
- Nie myśl o seksie."

"-Walczmy ze wspólnym wrogiem!
-Judejskim Frontem Narodowym?"
Kiedy Narodowy Front Judei, spotyka sie w kanałach z Ruchem wolnej Galilei i zaczynają sie kłócić o porwanie żony Piłata

I cały dialog z więźniem w celi w której zamknieto Briana:
"-Ty farciarzu.
- Kto to?
- Ty przeklęty farciarzu.
- Co?
- Pieszczoszek nadzorcy!
- Co?
-Sypnąłeś mu kilka monet.
-Co? Plunął mi w twarz, sam widziałeś!
-Co ja bym dał za splunięcie w twarz? Czasami nie śpię całymi nocami, marząc o tym.
-Te kajdany to dowód sympatii?
-Kajdany! Marzę, żeby zakuli mnie choć na kilka godzin. Musisz być ich ulubionym więźniem.
-Znęcają się nade mną!
-Co? Wiszę tu już od 5 lat i dopiero... wczoraj zawiesili mnie głową do góry!
-Dobra, dobra.
-Traktują cię tu jakbyś był królem.
- Co mi zrobią?
- Pewnie cię ukrzyżują
- Ukrzyżują?
- Tak, szczęściarzu.
- Szczęściarzu?
- To najlepsze, co nam dali.
- Co?
- Tak. Bez tego byłby tu straszny burdel.
- Straż! Przybijcie go
- Straż! Wbić mu rozum do głowy!
- Czego?
- Chciałbym prosić o inną celę.
-On jest faworyzowany!
- Zamknij się!
- Wybacz. Powiesili mnie 5 lat temu. Nocą zdejmują na 20 minut... i znowu wieszają. Ale zasłużyłem sobie, muszę przyznać. I dzięki temu nauczyłem się|szanować Rzymian! I pojąłem, żeby do czegoś dojść, trzeba bardzo ciężko codziennie pracować...
-Zamknij się!
-...
-Kapitalni są ci Rzymianie. Kapitalni.

-Bezczelny, mały szelma.
- Co, proszę?
- Bezczelny.
-Prawda, spudłowałem.
-Nie, bezczelny. Odważny, obawia się niewielu.
-Około 11, panie.
Kiedy Briana wniesiono i rozmawiał z Piłatem

-Nogi mam siwe, oczy mi kuleją, moje uszy też już..

kiedy żołnierze przyszli przeszukiwać dom Mateusza.
Dobra kończe bo cały scenariusz przepisze.

-Co to ma znaczyć? "Romanes Eunt Domus"? " Ludzie Romanes idą dom"!?
-To znaczy- "Rzymianie idźcie do domu"!
-Wcale nie! Jak jest po łacinie rzymianie? Gadaj!
-Romanus?
-Końcówka?
-Anus?
-Liczba mnoga od Anus?
-Ani?
-Romani. Eunt, co to znaczy?
-Idźcie.
-Nie umiesz odmienić słowa iść?
-ile? Uh, Eo. Is. It. Imus. Itis. Eun.
-A więc... Eunt znaczy...
-Trzecia osoba liczby mnogiej czas teraźniejszy tryb oznajmujący - idą.
-...ale "Rzymianie idźcie do domu" to rozkaz, musisz więc użyć trybu...
-Rozkazującego!
-..który brzmi:
-"I"
-Ilu rzymian?
-Liczba mnoga: "Ite"
-Domus.
-Mianownik.
-"Idźcie do domu' to ruch kierunku. prawda?
-Celownik!
-Nie, nie celownik, biernik! "Domus"!
-...a więc jaki przypadek?
-Miejscownik!
-...który brzmi?
-"Domum"
-Zrozumiałeś?
-Tak jest!
-Napisz to 100 razy!
-Tak jest dziękuje. Niech żyje Cezar
-Niech żyje Cezar! jak nie skończysz przed wschodem słońca utnę ci jaja...
-Dzięki panie, niech żyje Cezar... i w ogóle!

W przedsionku-przed ukrzyżowaniem , sługa mówi do strażnika "umiem ciągnąć, jeśli ty też obciągniesz".

-Uwolnij Briana
-Nie mamy Błajana :D

Dla Mnie bekowe skecze z Żywota Briana to :http://www.youtube.com/watch?v=I8TejJ3YRgU :D:D http://www.youtube.com/watch?v=O5rhBhcCyxM&NR=1 :D:D oczywiście jest ich wiecej :D:D:D . Do FifIQ ten lektor to Tomasz Beksiński :):):) . Inne tłumaczenie z filmu wiadomo jakiego http://www.youtube.com/watch?v=ZIHdhVkT2-Q&feature=related ale dla mnie dużo dużo gorsze wole wersje z Beksińskim :):):):)