No właśnie, przecież każdy z nas z dnia na dzień może się stać Brianem- idolem ludu, prawie Bogiem. Wystarczy spojrzeć w telewizor lub do kolorowych magazynów, posłuchać radia. Ile my mamy Brianów w Polsce i na świecie! Ciekawe, że w sferze kreowania Brianów nic się nie zmieniło od czasów Chrystusa :-)